chmura tagów
Aktualności
Jak się robi emancypację
2022-02-03
- Odkryłyśmy, że tylko cztery procent postaci nazwanych, występujących w podręcznikach do historii to kobiety. Wyniki tej szczegółowej analizy jeszcze bardziej uwrażliwiły nas na inne narracje, komunikaty, które pojawiają się w przestrzeni publicznej, edukacyjnej, kulturowej - mówi prof. Iwona Chmura-Rutkowska*. - Nigdy wcześniej nie przeprowadzono kompleksowych badań na temat roli kobiet w polskim środowisku naukowym, mimo że w archiwach można znaleźć wiele potrzebnych do tego materiałów - dodaje prof. Edyta Głowacka-Sobiech**. - Uważamy, że opowiadanie historii kobiecych jest ważne, bo uzupełnia lukę w narracji na temat przeszłości - uzupełnia Anna Pikuła***. Wszystkie rozmówczynie są autorkami wystawy Naukowczynie w Galerii Śluza.
Jak to się stało, że zainteresowały się Panie badaniem i popularyzowaniem herstorii polskich naukowczyń?
Iwona Chmura-Rutkowska: Jestem typowym produktem standardowej edukacji historycznej. Historia, której uczyłam się w szkole i którą studiowałam, była opowieścią o mężczyznach, napisaną przez mężczyzn i z męskiej perspektywy. Do odkrycia, że coś w tej narracji o świecie jest nie tak, doprowadziła mnie krytyczna analiza treści popularnych czasopism, w których nie tylko ostro segreguje się sprawy i świat na "kobiecy" i "męski", ale także deprecjonuje i infantylizuje postaci i działania kobiet. Uderzył mnie brak obrazów i postaci, które łamały społeczne schematy: naukowczyń, podróżniczek, artystek, działaczek. Potem, współpracując z badaczkami i badaczami oraz organizacjami zajmującymi się równością płci, realizowałam projekty badawcze, które demaskowały dominujące mity i stereotypy płci w podręcznikach szkolnych. Szczególnym skansenem pełnym uprzedzeń okazała się szkolna edukacja historyczna. Razem z prof. Edytą Głowacką-Sobiech i prof. Izabelą Skórzyńską odkryłyśmy, że tylko cztery procent postaci nazwanych, występujących w podręcznikach do historii to kobiety. Wyniki tej szczegółowej analizy jeszcze bardziej uwrażliwiły nas na inne narracje, komunikaty, które pojawiają się w przestrzeni publicznej, edukacyjnej, kulturowej. Projekt o poznańskich naukowczyniach, którego jedną z odsłon jest wystawa w Galerii Śluza, jest kontynuacją naszych wcześniejszych badań.