chmura tagów
Aktualności
JA TU TYLKO CZYTAM. Miłość odbita od dna nienawiści
2022-07-11
Dziś już nie pisze się takich książek, jak Czarna skrzynka Amosa Oza. Powieść epistolarna zginie najprawdopodobniej na naszych oczach, tak jak ginie jej podstawa - listy i telegramy - na rzecz tych wszystkich wirtualnych maili, sms-ów, messendżerów.
Nieżyjący już znakomity izraelski pisarz stworzył Czarną skrzynkę w 1987 roku, na szczęście dla nas, czytelników, Wydawnictwo Rebis zdecydowało się wypuścić niedawno na rynek drugie jej wydanie po polsku. Piszę "na szczęście", bo to powieść niezwykła. Zarówno pod względem gatunku, jak i głębi treści.
Zacznę od formy. Powieść epistolarna, której akcja toczy się właściwie jedynie w listach, jakie wymieniają główni bohaterowie, przeżywała swój najlepszy czas w XVIII wieku. Znakomitym jej przykładem mogą być choćby Niebezpieczne związki Pierre'a Choderlosa de Laclosa, na których podstawie nakręcono też wybitny film pod tym samym tytułem, z Glenn Close i Johnem Malkovichem w rolach głównych.