chmura tagów
Aktualności
JA TU TYLKO CZYTAM. Brexit brexitem, ale jest też normalne życie
2021-03-18
Nieraz się zastanawiam, jakie będą książki o nas, o naszych relacjach, o świecie w czasie pandemii koronawirusa. Czy zaraza, która od ponad roku przestawia nam życie do góry nogami, weźmie też górę w literaturze, czy jednak pisarze obdarują nas opowieściami, w których epidemia będzie jedynie w tle?
Te przemyślenia pojawiły się także przy okazji lektury absolutnie przepięknej powieści Ali Smith Jesień. Akcja bowiem rozgrywa się w Szkocji, podczas referendum o brexicie. Kto dziś jeszcze je pamięta? Jak przez mgłę, prawda? Zwłaszcza że od czasu tego niewątpliwie historycznego wydarzenia i niesłychanie ważnego dla współczesnej Europy, Amerykanie zdążyli wybrać na prezydenta Donalda Trumpa oraz się go pozbyć po czteroletniej kadencji oraz działo się mnóstwo innych ciekawych rzeczy.
A jednak Szkocja cały czas cierpi. Spośród składowych Zjednoczonego Królestwa jest bowiem najbardziej proeuropejska i nie w smak jej wypisywać się z Unii Europejskiej tylko dlatego, że postanowiła tak nieco ponad połowa uczestników referendum. Demokracja jednak ma swoje prawa, nie da się ich przeskoczyć. Ta decyzja o opuszczeniu UE przez Wielką Brytanię w pewien sposób, prędzej czy później, dotyka też niejednego pojedynczego człowieka.