chmura tagów
Aktualności
Inność smutno ukształtowana
2021-04-30
Czytam i przeglądam polskiego Instagrama, szukam po znacznikach jak odebrana została książka Dziewczyna, kobieta, inna Bernardine Evaristo. Szukam głosów poparcia dla moich myśli, sekundujących mi w odczytywaniu tej prozy recenzentów. Trudno z tą książką być samemu, trudno ją czytać bez możliwości odbicia własnych wrażeń we wrażliwości drugiej osoby. Jedno czego jestem pewien, posiadając w domowej biblioteczce angielski oryginał, to to, że polski przekład Agi Zano jest translatorskim mistrzostwem.
Zastanawiam się najmocniej, czy Evaristo tak zupełnie na serio napisała tę książkę, czy naprawdę radykalizm opisywanych historii, prezentowana kobiecość jest traktowana przez Autorkę bez przymrużenia okiem. Bo jeśli jest tak, że Dziewczyna, kobieta, inna ma być traktowana jak powieść formacyjna, to czytelnik otrzymałby bryk prezentujący zasady mówienia, opisywania rzeczywistości przez pryzmat czwartej fali feminizmu i wszechogarniającej nieheteronormatywnej rewolucji seksualnej. Powieść ta byłaby zbiorem nieco łzawych, przypominających operę mydlaną opowiadań postawionych literacko w dyskursie politycznej nowej poprawności.