chmura tagów
Aktualności
Historia bez słów
2021-02-06
Kiedy nie było jeszcze aparatów cyfrowych, fotoreporterzy mieli swoje sposoby archiwizacji negatywów. Niektórzy cięli film na odcinki i pakowali w papier, inni segregowali w specjalnych teczkach lub koszulkach, ale byli też tacy jak Andrzej Szozda, którzy rolkę filmu wrzucali do pudła i biegli dalej. To pewnie kwestia jego temperamentu i wiary, że kiedyś tę gigantyczną dokumentację fotograficzną uporządkuje. Nie zdążył. Teraz robi to za niego, dla niego i dla Poznania Cyryl.
Pozostawił tysiące negatywów. Przez kilkadziesiąt lat, od połowy lat 70. XX wieku do 2015 roku, fotografował najważniejsze poznańskie wydarzenia oficjalne, kulturalne, sportowe - wizyty ważnych osobistości, wybory do Sejmu, sesje Rady Miasta Poznania, mecze piłkarskie, spektakle maltańskie, próby baletu, koncerty, pochody pierwszomajowe, procesje, inauguracje, honorowe doktoraty, zloty, festiwale i pogrzeby. Robił zdjęcia ludzi znanych i nieznanych: papieża, prezydentów, króla Malezji, sportowców, aktorów, tancerzy, kandydatki do tytułu najpiękniejszej Wielkopolanki, mechaników samochodowych, ludzi w parku, maturzystów i przedszkolaki. Potrafił przekonać wszystkich, nawet najbardziej kapryśnych celebrytów, do pozowania do jego zdjęć.